Finally! Jesteśmy w Danii, gdzie wszędzie naokoło jest morze :D więc pierwsza wycieczka była właśnie tam, chociaż o tej całkiem pierwszej może lepiej nie wspominać (wiało, padało i było zimno), ale już kolejne po przyzwyczajeniu się do świeżego, morskiego powietrza i wiatru okazały się tym, czego potrzebowałam. W muszelce można spotkać kraba, przy brzegu wszelkie po nich pozostałości, a do tego meduzy. Cudnie!
No comments:
Post a Comment