Nadmorskie wycieczki ; )

Muszę powiedzieć, że najczęściej jeździmy nad morze (jeśli nie jest to zwiedzanie miasta). Najfajniej jak jest ciepło i mogę się poopalać na moim super-zajebistym leżaku za 20 koron z gembruga (czyt.w spokoju poczytać przy somersby) , a Jasiek wtedy zajmuje się czymś zupełnie innym, jak np. "dokopałem się tą małą łopatką z fiskarsa do wody!" :D Plaże w Varbjergu (tam przeważnie bywamy - 5km od miejsca naszego zamieszkania) są przeważnie puste i tylko raz się zdarzyło, że było tam wyraźnie więcej osób (niedziela + bardzo gorący dzień). Jak się okazało i jak widać na zdjęciach, kalosze to baardzo pożądane tutaj obuwie ;) trzeba też dodać, że nad morzem bywa wietrznie :)
Zdjęcia poniżej to randomowy wybór z wszystkich zdjęć zrobionych nad morzem przez 2 miesiące pobytu tutaj. Enjoy! :)